Radziechowy maja relikwie swojego patrona

Po tym, jak parafia św. Marcina w Radziechowach otrzymała z Rzymu relikwie patrona św. Marcina z Tours – 10 listopada 2022 r. odbyły się uroczystości związane z ich wprowadzeniem. Dokonał tego bp Roman Pindel. Wcześniej, od 6 listopada do 9 listopada, podczas Mszy odprawianych przez ks. Marcina Suchanka parafianie mogli przygotować się do tego wydarzenia.

Wspominany 11 listopada św. Marcin jest pierwszym świętym Kościoła zachodniego spoza grona męczenników. Postać świętego, a zwłaszcza scena jego dzielenia się połową płaszcza z żebrakiem, wielokrotnie inspirowały artystów. Czczą go chrześcijanie zarówno na Zachodzie, jak i na Wschodzie, oprócz katolików, także prawosławni, ewangelicy i anglikanie.

Ikonografia często bazuje na przełomowym wydarzeniu z życia świętego i podkreśla jego miłosierdzie. Jako żołnierz cesarza Konstancjusza jechał z rodzinnego domu do koszar. Gdy u bram miasta Ambianum (obecnie Amiens) ujrzał sponiewieranego i marznącego żebraka, nie mając ani pieniędzy, ani jedzenia, rozciął mieczem na pół swój płaszcz legionisty i dał go żebrakowi. Następnej nocy miał ujrzeć we śnie odzianego w tę połowę Chrystusa, który do otaczających Go aniołów powiedział: „To Marcin, zdążający do chrztu, okrył mnie swoim płaszczem”. Ten sen miał spowodować, że – według różnych wersji tej historii – w 339 r. Marcin przyjął chrzest i, zgodnie z ówczesnym zwyczajem, zrezygnował ze służby wojskowej.

Przyszły święty urodził się ok. 317 w Panonii (dzisiejsze Węgry) i – podobnie jak jego ojciec – był żołnierzem, ale po przyjęciu chrztu porzucił służbę wojskową. Później przez dziesięć lat żył w pustelni na wyspie Gallimaria opodal Genui. Wkrótce zgromadził wokół siebie kilkudziesięciu mnichów, z którymi wspólnie założył najstarszy klasztor w Galii. Słynął z cnoty, ascetycznego życia, a także z cudów.

W 371 r. – wbrew jego woli – wierni wybrali go na biskupa Tours. W dalszym ciągu jednak prowadził życie mnisze w klasztorze w pobliskim Marmoutier, przewodząc w nim zgromadzeniu osiemdziesięciu zakonników. Był bardzo surowy dla siebie, a wyrozumiały dla innych. Potępiał błędy heretyków, ich samych natomiast bronił przed surowymi karami. W tym duchu zwalczał m.in. Itacjusza z Ossanowy, który domagał się kary śmierci dla heretyków.

Marcin zmarł 8 listopada 397 r. w czasie wizyty parafii w niewielkiej miejscowości Candes nad Loarą. Pochowano go 11 listopada w katedrze w Tours. Ten dzień jest od V wieku liturgicznym wspomnieniem tego świętego.

Kult św. Marcina zaczął się szerzyć bardzo szybko najpierw we Francji, a od połowy VI w.  w całej ówczesnej Europie chrześcijańskiej. Jego grób i samo miasto stały się wówczas miejscem pielgrzymkowym, przy czym przez długie wieki zajmowało ono drugie miejsce w Kościele zachodnim po miejscach świętych w Jerozolimie. Został pierwszym świętym, który nie był męczennikiem. Przez ponad 1000 lat królowie Francji oddawali się w opiekę św. Marcinowi. W późnym średniowieczu w kraju było ponad 3 600 kościołów pod jego wezwaniem. Nazwisko Martin jest jednym z najpopularniejszych we Francji.

Postać świętego, a zwłaszcza scena jego dzielenia się połową płaszcza z żebrakiem, wielokrotnie inspirowały artystów. Malowali go m.in. Carpaccio (1456-1526), El Greco (1541-1614) i liczni inni twórcy. Często jest przedstawiany jako rycerz na białym koniu, rzadziej jako biskup z hostią. Imię świętego obrało sobie pięciu papieży, a ostatni z nich – Marcin V (1417-31) został wybrany 11 listopada.

źródło / foto Diecezja Bielsko-Żywiecka

Udostępnij na Facebooku:

Share on facebook
Facebook

Reklama

Zobacz również..

Reklama

STRONY

Nasze SOCIAL
Kontakt
Przewiń do góry