Kilka dni temu doszło do tragicznego wypadku w Czańcu (powiat bielski). Samochód osobowy zderzył się z motocyklem. Niestety, motocyklista, który odniósł poważne obrażenia, zmarł w szpitalu.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 18 lipca w Czańcu. Według wstępnych ustaleń policji, 33-letni kierujący samochodem osobowym nie zareagował na nadjeżdżającego 45-letniego motocyklistę, nie ustępując mu pierwszeństwa przejazdu. Motocyklista, próbując uniknąć zderzenia, postanowił położyć motocykl, co niestety nie uchroniło go przed groźnymi obrażeniami.
Na miejscu wypadku świadek zdarzenia podjął natychmiastowe działania, aby pomóc poszkodowanemu motocykliście. Następnie w działania zaangażowała się również załoga ambulansu. Motocyklista był reanimowany jeszcze przed przybyciem LPR. Dzięki tym szybkim i profesjonalnym działaniom, udało się przywrócić jego funkcje życiowe.
Jak czytamy na portalu bielsko.biala.pl – mężczyzna zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.
Czynności wykonują funkcjonariusze bielskiej policji pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Żywcu.
Tragiczny finał poszukiwań mężczyzny z powiatu bielskiego – znaleziono ciało.
Źródło: bielsko.biala.pl