Na stoku SKI DOLINA w Brennej doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego narciarz doznał poważnych obrażeń. Sprawca zdarzenia, snowboardzista ubrany w zielono-czarną kurtkę, uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy. Policja prosi o pomoc w ustaleniu jego tożsamości.
Szczegóły wypadku na stoku w Brennej
Do zdarzenia doszło w sobotę 18 stycznia na stoku SKI DOLINA w Brennej Leśnicy, krótko przed godziną 9:40. Jak wynika z relacji świadków, snowboardzista z dużą prędkością uderzył w narciarza, powodując u niego 11 złamań. Poszkodowany będzie musiał przejść długą rekonwalescencję i leczenie, zanim wróci do pełnej sprawności.
Sprawca nie zatrzymał się po wypadku i oddalił się z miejsca zdarzenia. Był ubrany w zielono-czarną kurtkę, co może być pomocną wskazówką dla świadków. Na miejscu znajdowali się liczni narciarze i snowboardziści, gdyż był to pierwszy weekend po otwarciu nowej kolejki w SKI DOLINA.
Apel policji i dalsze kroki
Sprawą zajmuje się Komenda Powiatowa Policji w Cieszynie. Oficer prasowy KPP, podkom. Krzysztof Pawlik, poinformował, że policja intensywnie pracuje nad ustaleniem tożsamości sprawcy. Osoby, które były świadkami wypadku lub posiadają informacje mogące pomóc w sprawie, są proszone o kontakt z policją w Cieszynie.
Policja apeluje również do osoby odpowiedzialnej za wypadek o zgłoszenie się na komisariat. Ucieczka z miejsca zdarzenia oraz brak udzielenia pomocy to poważne przewinienia, które mogą skutkować surowymi konsekwencjami prawnymi.
Otwarcie nowej kolejki i tłumy na stoku
Czwartek 16 stycznia był dniem uroczystego otwarcia nowej kolejki w SKI DOLINA w Brennej. To wydarzenie przyciągnęło licznych miłośników sportów zimowych z całego województwa. Niestety, w sobotę miał miejsce wypadek, który rzucił cień na początek sezonu narciarskiego w tej lokalizacji.
Jeśli posiadasz jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ustaleniu tożsamości sprawcy, skontaktuj się z Komendą Powiatową Policji w Cieszynie. Każda wskazówka może być kluczowa w rozwikłaniu tej sprawy.