Wiele wypadków w Beskidach, a to dopiero początek wakacji…

Od początku wakacji, Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR aktywnie udzielają pomocy osobom poszkodowanym w Beskidach. Przez ponad dwa tygodnie, obejmujące trzy weekendy, miało miejsce wiele zdarzeń wymagających interwencji ratowników.

Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR pełnią niezwykle ważną rolę w utrzymaniu bezpieczeństwa w Beskidach. Tylko od początku wakacji, ratownicy GOPR udzielili pomocy łącznie 59 poszkodowanym.

W ciągu tego okresu, Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR interweniowali w:

33 wypadkach rowerzystów górskich,
23 wypadkach turystycznych,
3 zdarzeniach sklasyfikowanych jako inne, na przykład wypadku pracownika schroniska.

Na szczególną uwagę zasługują również ostatnie weekendowe dni, w których doszło do łącznie 27 wypadków w Beskidach.

GOPR Beskidy przygotowało szczegółowe podsumowanie jednego z weekendów dyżuru na Markowych Szczawinach, który rozpoczął się w sobotę 8 lipca o godzinie 5:45 rano.

Interwencja o godzinie 5:45

Na samym początku dyżuru ratownicy otrzymali zgłoszenie o 37-letnim mężczyźnie, który zbiegając ze szczytu doznał kontuzji stawu skokowego. Na początku lokalizacja zdarzenia była nieznana, ponieważ poszkodowany nie posiadał aplikacji Ratunek. Po dotarciu do poszkodowanego zastosowano usztywnienie w stawie i podjęto decyzję o jego ewakuacji quadem na przyczepie na Polanę Krowiarki. Zalecono również poszkodowanemu wizytę w SOR w celu dalszej diagnostyki.

Interwencja o godzinie 10:00

W trakcie dyżuru zgłosił się 21-letni mężczyzna z prośbą o usunięcie kleszcza z powierzchni brzucha. Ratownicy dokładnie zdezynfekowali miejsce i usunęli kleszcza przy użyciu dedykowanego narzędzia.

Interwencja o godzinie 15:15

Ratownicy udzielili pomocy 47-letniej turystce, która doznała urazu w okolicy śródstopia w wyniku potknięcia. Z uwagi na odczuwany ból i ograniczoną ruchomość, ratownicy podali leki przeciwbólowe, unieruchomili kończynę i przetransportowali kobietę karetką górską do Zawoi Markowej.

Interwencja o godzinie 15:35

27-letni turysta skarżył się na ból stawów kolanowych, który był spowodowany zmęczeniem. Mężczyzna przecenił swoje możliwości i nie był w stanie kontynuować wycieczki. Ratownicy podjęli decyzję o ewakuacji turysty karetką górską wraz z drugą osobą, która również wymagała pomocy.

W niedzielę 9 lipca ratownicy również nieustannie udzielali pomocy poszkodowanym.

Interwencja o godzinie 6:50

Ratownicy pomogli 19-letniej turystce, która odczuwała silny ból stawu kolanowego, nie będący wynikiem urazu. Po odpowiednim zaopatrzeniu stawu i podaniu leków przeciwbólowych, kobieta została przetransportowana quadem do Zawoi.

Interwencja o godzinie 13:50

39-letnia turystka doznała urazu kończyny dolnej w wyniku upadku. Ratownicy zaopatrzyli jej ranę i przetransportowali kobietę quadem do Zawoi.

Interwencja o godzinie 18:10

Do ratowników wpłynęło zgłoszenie o kobiecie z urazem stawu skokowego w Paśmie Mędralowej. Zespół dyżurnych z Markowych Szczawin oraz karetka górska sekcji operacyjnej Babiej Góry natychmiast wyruszyły na miejsce. Po zabezpieczeniu ratowanej, podjęto decyzję o ewakuacji karetką górską do miejsca parkowania samochodu poszkodowanej, aby przetransportować ją do SOR dla dalszej diagnostyki.

Grupa Beskidzka GOPR pełni niezwykle ważną rolę w zapewnianiu bezpieczeństwa w Beskidach. Ważne jest, aby pamiętać o odpowiednim przygotowaniu przed wycieczką górską, stosowaniu zasad bezpieczeństwa i przestrzeganiu wskazówek ratowników.

foto: GOPR Beskidy