Kibice Wisły Kraków tłumnie zjawili się pod stadionem w Bielsku-Białej. Stadion został zamknięty, a kibice zostali otoczeni przez policję.
Niezwykle istotnym elementem zapewnienia bezpieczeństwa na meczu był kordon policji. Już przed rozpoczęciem spotkania, pod bramami Stadionu Miejskiego w Bielsku-Białej zgromadziła się duża grupa kibiców gości, wspierających drużynę Wisły Kraków. Szybko zareagowano, zamknąć bramy stadionu, by uniknąć niepożądanych incydentów.
Grupa 100 może 200 fanów Wisły Kraków zebrała się pod stadionem w Bielsku-Białej.
Kibice od razu zostali oddzieleni kordonem policji. Na chwilę zamknięto nawet bramy obiektu. #TSPWIS @goalpl pic.twitter.com/pTcws1AwtM
— Jakub Fudali (@Jakub_Fudali) October 27, 2023
Podczas meczu kibice z Wisły Kraków zaintonowali kilka przyśpiewek i rozciągnęli tzw. flagę. Zabezpieczał ich kordon policjantów, którzy byli wyposażeni w kaski, tarcze oraz butle z gazem pieprzowym, gotowi do reakcji w razie potrzeby.
Po kilkunastu minutach grupa kibiców zaczęła przemieszczać się w kierunku parkingu obok stacji Bielsko-Biała Lipnik. Tam wsiedli do zaparkowanych samochodów i w towarzystwie funkcjonariuszy policji wyjechali z miasta. Dzięki tej kontrolowanej operacji udało się uniknąć zamieszek i potencjalnych star
Służby policyjne przewidywały różne scenariusze, ale najważniejszym zadaniem było uniknięcie sytuacji, w której kibice próbowaliby siłą forsować wejście na obiekt. Na szczęście, dzięki skoordynowanej akcji, takie incydenty nie miały miejsca.
Na terenie stadionu zaparkowana była m.in. armatka wodna, gotowa do ewentualnego użycia w przypadku potrzeby. Po ulicach miasta poruszał się patrol konny, który jest skutecznym środkiem kontroli tłumu i przeciwdziałania niepokojom. Wokół stadionu było dziesiątki radiowozów, co stanowiło ważny element zapewnienia szybkiej reakcji na ewentualne sytuacje. Niektórzy funkcjonariusze patrolujący okolicę byli wyposażeni w broń gładkolufową, co stanowiło ostateczne zabezpieczenie w przypadku zagrożenia.
Szacuje się, że grupa kibiców Wisły liczyła od 150 do 200 osób.
Źródło: bielsko.biala.pl