W Jastrzębiu-Zdroju doszło do dramatycznego wypadku, w którym 36-letni mężczyzna utonął po tym, jak załamał się lód pod jego nogami. Pomimo wysiłków ratowników, nie udało się uratować jego życia. To tragiczne wydarzenie jest przestrogą dla wszystkich, którzy podejmują się ryzykownych aktywności na zamarzniętych akwenach.
W Jastrzębiu Zdroju nie żyje mężczyzna. Znalazł się pod taflą lodu
Zimowe miesiące to okres, kiedy niskie temperatury powodują zamarzanie rzek, jezior i zbiorników wodnych. To czas, kiedy wiele osób decyduje się na spacery, jazdę na łyżwach czy wędkowanie na lodzie. Jednak trzeba pamiętać, że gruby i bezpieczny lód to nie tylko kwestia niskiej temperatury. Grubość lodu może być zróżnicowana na różnych obszarach zbiornika, co sprawia, że poruszanie się po nim jest niebezpieczne.
W przypadku tragicznego wypadku w Jastrzębiu-Zdroju, służby ratunkowe natychmiast zareagowały na zgłoszenie o osobie, która znalazła się pod wodą po załamaniu się lodu. Strażacy z Jastrzębia-Zdroju zadysponowali specjalistyczną grupę wodno-nurkową z Bytomia oraz użyli sprzętu i łodzi, aby dotrzeć do poszkodowanego. Pomimo desperackich wysiłków, nie udało się uratować 36-letniego mężczyzny.
Policja przypomina
Policjanci przypominają, że wchodzenie na zamarzniętą taflę wody zawsze niesie ze sobą ryzyko. Dlatego ważne jest, aby przestrzegać kilku
CZYTAJ KONIECZNIE:
31
sty
Na Sygnale Śląsk