Schronisko na Hrobaczej Łące, mające swoje korzenie sięgające lat 30. XX wieku, było od zawsze ważnym miejscem dla turystów i miłośników górskich wędrówek. Od dłuższego czasu schronisko jest zamknięte, niebawem ma się to zmienić.
Historia schroniska na Hrobaczej Łące
Pierwotnie schronisko powstało jako prywatna inwestycja rodzeństwa Zofii, Michaliny i Jana Dorzaków w latach 30. XX wieku. Po II wojnie światowej budynek pozostał w rękach rodziny Dorzaków. W późniejszych latach stał się on własnością różnych instytucji, w tym Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego oraz Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego z Bielska-Białej, które otworzyły w nim stację turystyczną.
W 1973 roku budynek zmienił właściciela, przechodząc w ręce Rudolfa Baścika i Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej „Postęp” ze Starej Wsi. Przez następne lata schronisko przeszło rozbudowę oraz remonty, co przyczyniło się do poprawy standardu.
Schronisko zostało zamknięte. Kiedy ponowne otwarcie?
W 1991 roku schronisko znalazło nowego właściciela – Fundację S.O.S. Obrony Poczętego Życia z Warszawy, która przekształciła je w dom turystyczno-rekolekcyjny.
Według licznych informacji w internecie, schronisko na Hrobaczej Łące ponownie zmieniło właściciela. Obiekt jest zamknięty od grudnia. Na jego drzwiach zawieszono kartkę: „Nieczynne do odwołania Przepraszamy”. Planuje się jego ponowne otwarcie dla turystów, prawdopodobnie od marca.
Jeśli chodzi o miejsca noclegowe, to nadal nie będą one dostępne. W roku 2017 wybuchł tam poważny pożar i nadal trwa odbudowa poddasza.