W Bielsku-Białej doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Na skrzyżowaniu równorzędnym rowerzysta zderzył się z samochodem osobowym. Rowerzysta z obrażeniami trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło 28 września około godziny 7.20 na skrzyżowaniu ulic Zawodzie i Żabia w bielskiej Straconce. Kierowca Peugeota poruszał się ul. Zawodzie w kierunku ul. Wilczej. Na skrzyżowaniu z ul. Żabią, które jest skrzyżowaniem równorzędnym, doszło do zderzenia z rowerzystą.
Teoretycznie, rowerzysta miał pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Jednak w praktyce sytuacja była bardziej skomplikowana. Rowerzysta nie zachował należytej ostrożności, kierując się z górki ze sporą prędkością oraz ściął oś skrzyżowania tuż przy żywopłocie. Kierowca Peugeota, mimo że nie poruszał się z dużą prędkością, zareagował natychmiast, naciskając hamulec i zatrzymując się niemalże w miejscu. Niestety, rower z pełnym impetem uderzył w przód stojącego już pojazdu. Siła uderzenia była ogromna i spowodowała znaczne uszkodzenia obu pojazdów.
Rower został mocno uszkodzony, a w samochód został zniszczony zderzak, wgnieciona maska, rozbita szyba oraz szklany dach panoramiczny uległ uszkodzeniu. Co więcej, rowerzysta odniósł obrażenia ciała. Trafił do szpitala z urazem ręki, nogi i klatki piersiowej.
Policjanci rozmawiali z uczestnikami i świadkami, w tym kilkoma mężczyznami pracującymi przy pobliskiej posesji. Na podstawie zebranych dowodów doszli do jednoznacznego wniosku: winę za to zdarzenie ponosi rowerzysta. Mężczyzna przyznał się do winy. Został ukarany mandatem.
Źródło: Bielskie Drogi