Czerwiec w Beskidach był wyjątkowo pracowity dla ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR. Liczne interwencje i akcje ratunkowe potwierdzają, jak ważna jest ich praca w zapewnieniu bezpieczeństwa turystom. Warto przyjrzeć się szczegółom ich działań, aby zrozumieć, z jakimi wyzwaniami musieli się zmierzyć w ciągu minionego miesiąca.
Akcje Ratunkowe i Interwencje GOPR
W czerwcu ratownicy GOPR przeprowadzili aż 80 interwencji, pomagając 84 poszkodowanym. W ramach tych działań wykonali 6 wypraw ratunkowych, 61 akcji oraz 13 interwencji, które najczęściej odbywały się w dyżurkach.
Najwięcej interwencji dotyczyło turystów pieszych – aż 47 osób potrzebowało pomocy podczas górskich wędrówek. Niestety, również rowerzyści nie uniknęli wypadków – 27 z nich doznało różnych obrażeń. W czerwcu odnotowano również 2 wypadki z udziałem paralotniarzy, co pokazuje, że ten rodzaj aktywności także niesie ze sobą ryzyko.
Przyczyny wypadków w górach były różnorodne. Do najczęstszych należały upadki i potknięcia, zachorowania, brak umiejętności i odpowiedniego wyposażenia oraz zabłądzenia. Te czynniki pokazują, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie do każdej wyprawy górskiej.
Warto również wspomnieć o psach ratowniczych GOPR, które odegrały kluczową rolę w wyprawach ratunkowych. W czerwcu w akcjach uczestniczyło 5 takich psów, co dodatkowo zwiększało efektywność działań ratowników.
Praca ratowników GOPR to nie tylko interwencje w terenie. Ratownicy zawodowi spędzili na dyżurach aż 3680 godzin, co pokazuje ich ogromne zaangażowanie i gotowość do niesienia pomocy. Jeszcze większe wrażenie robią liczby dotyczące ratowników ochotników – ci spędzili na dyżurach i w działaniach ratunkowych aż 6612 godzin społecznie. Ich poświęcenie i determinacja są nieocenione dla bezpieczeństwa turystów odwiedzających Beskidy.