Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) ogłosiła, że podpisano aneks do umowy na budowę bielskiego odcinka drogi ekspresowej S1, co spowoduje że trasa będzie ukończona dopiero w przyszłym roku.
Budowa 40-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S1 do Mysłowic została podzielona na kilka etapów. Po wielu latach przygotowań, umowy z wykonawcami odcinków z Bielska-Białej do Dankowic i z Dankowic do Oświęcimia zostały podpisane w 2020 roku. Prace w terenie rozpoczęły się dopiero w 2022 roku, co stanowiło pierwszy etap projektu.
09
sty
Wiadomości Bielsko-Biała
Są pieniądze na przygotowania do budowy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej!
Bielski odcinek S1, zaczyna się przy węźle Suchy Potok w Bielsku-Białej, który wkrótce zmieni nazwę na węzeł Hałcnów. Wartość kontraktu wynosi aż 586,7 milionów złotych. Wykonawca pracuje nad dwujezdniową drogą ekspresową, która będzie miała po dwa pasy ruchu z rezerwą pod trzeci pas. Planowane są także dwa węzły drogowe (Stara Wieś i Suchy Potok), miejsca obsługi podróżnych Dankowice Zachód oraz Dankowice Wschód, a także wiele innych elementów infrastruktury, takich jak urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, ochrona środowiska, systemy odwodnienia i oświetlenie trasy.
Zakończenie budowy bielskiego odcinka S1 zostało przesunięte
Według informacji przekazywanych przez GDDKiA, roboty drogowe są już zaawansowane w 37 proc., a budowa wiaduktów i mostów w 65 proc. Niestety, inwestycja jest nieco opóźniona ze względu na trudności w uzyskaniu decyzji ZRID dla dwóch odcinków S1 od Oświęcimia do Bielska-Białej. To spowodowało roszczenia terminowe ze strony wykonawców. Trasa Dankowice – węzeł Suchy Potok, która miała być ukończona 16 sierpnia 2024 roku, termin ukończenia prac zostaje przesunięty dopiero na przyszły roku.