Faworytem, pomimo problemów, było Podbeskidzie. Mimo wszystko Ruch Chorzów odniósł drugie zwycięstwo z rzędu i po 9 kolejkach został liderem. W niedzielę Niebiescy pokonali w Bielsku-Białej Podbeskidzie 1:0.
Ruch przystąpił do meczu niewiele ponad 48 godzin po derbach w Pucharze Polski. Bielszczanie na przygotowania do potyczki mieli dwa dni więcej, ale wyglądali fizycznie gorzej od chorzowian.
Na początku lepiej prezentowali się gospodarze, ale z każdą minutą lepiej wyglądali Niebiescy. Ruchowi brakowało jednak spokoju pod bramką rywala.
Po przerwie obraz gry nie zmienił się. W końcu goście zadali cios. W 68. minucie po zespołowej akcji Daniel Szczepan mierzonym uderzeniem w kierunku dalszego słupka zdobył jedyną, jak się później okazało, bramkę w meczu.
Dla snajpera było to pierwsze trafienie w sezonie. Na kolejne będzie musiał trochę poczekać. Wcześniej otrzymał 4. żółtą kartkę w rozgrywkach i w piątek w starciu z Zagłębiem Sosnowiec nie wystąpi.
Ruch dowiózł skromne prowadzenie i zanotował drugie zwycięstwo ligowe z rzędu. Niebiescy są niespodziewanym liderem Fortuna I ligi. Chorzowianie potwierdzili, że w wyrównanej stawce zaplecza PKO Ekstraklasy są w stanie sporo namieszać.
Bramki: Daniel Szczepan 68′
Żółte kartki: Celtik (Podbeskidzie) oraz Piątek, Szczepan, Swędrowski (Ruch).
Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).
źródło: wp