Wydarzenie miało miejsce w sobotę, 18 listopada, na ulicy Leśnej w Siemianowicach Śląskich, gdzie doszło do powstania ogromnego zapadliska, przypominającego wybuch bomby.
Powstało tajemnicze zapadlisko w Siemianowicach Śląskich
Około godziny 17:00 mieszkańcy ul. Leśnej w Siemianowicach Śląskich zostali wstrząśnięci widokiem zapadliska, które pojawiło się znikąd, zaledwie kilka metrów od pięciokondygnacyjnego budynku mieszkalnego. Dziura, jaka się pojawiła, miała kształt cylindryczny, o średnicy 80 cm oraz głębokości około 40 metrów.
Teren został natychmiast zabezpieczony, a jednocześnie podjęto decyzję o ewakuacji 13 mieszkańców jednej z klatek budynku na osiedlu Tuwima. Działania te miały na celu zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim lokatorom oraz zminimalizowanie ewentualnego zagrożenia.
Konstrukcja budynku nie została naruszona
Jak wynika z wypowiedzi obecnego na miejscu Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, konstrukcja budynku nie została naruszona w wyniku powstania zapadliska. To optymistyczna wiadomość dla mieszkańców, choć sytuacja na pewno była wyjątkowo trudna i stresująca.
CZYTAJ WIĘCEJ:
19
lis
Na Sygnale Śląsk
Tragiczny wypadek w Wereszynie: Dwie kobiety i 6-letnie dziecko zginęli na miejscu.