Już od dziś można korzystać z najtrudniej trasy narciarskiej w Beskidach – Mowa tu o Bieńkuli.
Najtrudniejsza trasa narciarska w Beskidach już otwarta
Wczoraj w mediach społecznościowych pojawiła się niespodzianka dla fanów śnieżnego szusowania. Szczyrk Mountain Resort na swoim FB poinformował o planie otwarcia Bieńkuli – najtrudniejszej trasy narciarskiej w Beskidach. Na szczęście narciarze nie muszą długo czekać, ponieważ trasa otwarta jest od dziś. Prowadzi z Hali Skrzyczeńskiej na wysokości 1022 m n.p.m., przez zbocza Małego Skrzycznego do Czyrnej. Wzdłuż trasy zbudowano wyciąg orczykowy. Trasa posiada homologację FIS do uprawiania slalomu giganta.
Oznaczenia Tras Narciarskich
- Trasy zielone: Mało wymagające trasy narciarskie o niskim nachyleniu. Idealne dla początkujących narciarzy.
- Trasy niebieskie: Trasy dla początkujących i średnio zaawansowanych narciarzy oraz snowboardzistów, o stopniu nachylenia 12°.
- Trasy czerwone: Uważane za trasy trudne o kącie nachylenia do 16°. Jest to opcja dla narciarzy, którzy na stokach bywają regularnie.
- Trasy czarne: Często posiadają różnego rodzaju przeszkody terenowe, takie jak nierówności terenu, dołki czy ostre zakręty. Przeznaczone są dla najbardziej doświadczonych narciarzy.
foto / Szczyrk Mountain Resort