Od 29 sierpnia w Babiogórskim Parku Narodowym rozpocznie się długo wyczekiwany remont żółtego szlaku, znany lokalnie jako Perć Akademików. Ten ikoniczny szlak, wiodący przez malownicze tereny Babiej Góry, będzie zamknięty od Górnego Płaju do Diablaka. Jak podała dyrekcja parku, prace remontowe mają na celu przywrócenie infrastruktury szlaku do stanu pełnej funkcjonalności i bezpieczeństwa.
Perć Akademików zostanie tymczasowo zamknięta
Perć Akademików to szlak o głęboko zakorzenionej historii, sięgającej aż 1925 roku, kiedy to oficjalnie został oznakowany. To bez wątpienia jeden z trudniejszych szlaków w Beskidach, który stawia wyzwanie przede wszystkim miłośnikom górskich wędrówek. Jego charakterystycznymi cechami są jednokierunkowość oraz wymagające podejścia. Na trasie tego szlaku znajduje się również ośmiometrowa pionowa ściana, znana jako Czarny Dziób.
Prace Remontowe i Cele
Dyrekcja Babiogórskiego Parku Narodowego ogłosiła, że prace remontowe na Perć Akademików mają na celu przywrócenie infrastruktury szlaku do stanu pełnej funkcjonalności i bezpieczeństwa. Ten krok ma zagwarantować, że turystyka górska w tym regionie będzie kontynuowana w sposób odpowiedzialny i z poszanowaniem dziedzictwa przyrodniczego. Szlak zostanie zamknięty od Górnego Płaju do Diablaka, a prognozy mówią, że ma zostać ponownie otwarty dla turystów 28 października.
Turyści są oburzeni z powodu zamknięcia żółtego szlaku
Wieść o zamknięciu szlaku wywołało oburzenie wśród licznych turystów, którym nie umknęło, że popularny żółty szlak prowadzący na szczyt Babiej Góry ma charakter sezonowy. To oznacza, że wkrótce, zaraz po zakończonym remoncie słynnej Perć Akademików, trasa ta prawdopodobnie zostanie ponownie zamknięta z powodu opadów śniegu. Jak wiemy, na tych wysokościach zjawisko to występuje znacznie wcześniej niż w innych rejonach Beskidów. Przypominamy sobie tutaj, że omawiany szlak to trasa przeznaczona jedynie do sezonowego użytku, a w okresie zimowym jest konsekwentnie zamknięta dla turystów.
Warto również zwrócić uwagę na fakt, że obecnie trwa okres letnich wakacji, co oznacza, że liczni turyści zaplanowali swoje urlopy aż do końca nadchodzącego weekendu. Właśnie dlatego ogłoszenie o zamknięciu szlaku, dokonane dzień wcześniej, wywołało pewne niezadowolenie wśród podróżujących.