Polska Komisja Akredytacyjna (PKA) przeprowadza intensywne kontrole na uczelniach, które uruchomiły kierunki lekarskie pomimo wcześniejszych negatywnych opinii. Minister nauki Dariusz Wieczorek zlecił audyt dziewięciu uczelni, które rozpoczęły kształcenie medyków mimo braku aprobaty PKA.
Jednym z najważniejszych ośrodków objętych kontrolą jest filia Śląskiego Uniwersytetu Medycznego (ŚUM) w Bielsku-Białej. Choć uczelnia ta znalazła się na liście do audytu, PKA wydała właśnie pozytywną opinię dotyczącą jej działalności. Decyzję tę ogłoszono 14 sierpnia 2024 roku, a przekazała ją rzeczniczka prasowa ŚUM, Agata Pustułka.
Kolejnym krokiem, który czeka bielską filię ŚUM, jest formalna akceptacja limitów przyjęć na rok akademicki 2024/2025 przez Ministerstwo Zdrowia. Po zatwierdzeniu limitów, uczelnia opublikuje listę rankingową kandydatów na studia medyczne. Warto podkreślić, że pozytywna opinia PKA stanowi istotny krok w zapewnieniu wysokiej jakości kształcenia na tym kierunku.
Decyzja o przeprowadzeniu kontroli wprowadzonych kierunków lekarskich wynika z rosnących obaw środowiska medycznego co do jakości edukacji na nowo otwieranych programach. W latach 2022-2023 ówczesny minister nauki, Przemysław Czarnek, wydał pozwolenie na uruchomienie kierunku lekarskiego w 19 placówkach, z czego tylko 7 uzyskało pozytywną opinię PKA. Pomimo tego, aż 9 uczelni zdecydowało się na rozpoczęcie kształcenia, co wywołało konieczność przeprowadzenia szczegółowych audytów.
Wśród uczelni, które zostały objęte kontrolą, pozytywne opinie PKA, choć nieprawomocne, uzyskały już Akademia WSB w Dąbrowie Górniczej, Uniwersytet Kaliski oraz filia Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Bielsku-Białej. Na ostateczne wyniki audytów pozostałych placówek trzeba jednak poczekać do końca sierpnia.