Maja Chwalińska (BKT Advantage Bielsko-Biała) awansowała w poniedziałek do drugiej rundy turnieju BNP Paribas Poland Open na kortach ziemnych Legii Warszawa (z pula nagród 251 750 dol.). Tenisistka LOTOS PZT Team, startująca z dziką kartą, pokonała 7:5, 6:2 Hiszpankę Rebekę Masarovą.
– Myślę, że pierwszy set był bardzo szarpany. Na pewno miałam problemy ze znalezieniem właściwego rytmu gry. Po Wimbledonie pierwszy raz miałam okazję przechodzić z trawy na mączkę ziemną. No i nie ukrywam, że mam z tym trochę problemów. Następny mecz zagram w środę, więc mam nadzieję, że będzie już lepiej. Bardzo się cieszę, że miałam okazję zagrać przed polską publicznością, bo lubię grać w Polsce i lubię czuć wsparcie z trybun – powiedziała Maja Chwalińska, która poprzedni mecz z Masarovą w Walencji przegrała.
– Cóż, poprzedni mecz też był szarpany i dość nerwowy. Ale dzisiaj utrzymałam bardziej koncentrację i udało mi się ją przekierować na siebie. Starałam się przedłużać wymiany, byłam na pewno bardziej cierpliwa niż wtedy w Walencji. No i dobrze wychodzi mi ściąganie rywalek do siatki i mijanie ich. To dzisiaj też zadziałało – dodała Polka.
Swoją kolejną rywalkę Chwalińska miała poznać we wtorek, ale pogoda pokrzyżowała plany. Będzie nią zwyciężczyni pojedynku – przeniesionego z wczoraj na dziś – Weroniki Falkowskiej (KS Górnik Bytom) z rozstawioną z numerem ósmym Chorwatką Petrą Martić.
W weekend pierwszej rundy eliminacji nie udało się przejść żadnej z pięciu startującej w nich Polek w tym także Katarzynie Kawie (BKT Advantage Bielsko-Biała).
Turniej BNP Paribas Poland Open to największe tenisowe wydarzenie w Polsce, organizowane od 2021 roku. Jest to jedyny turniej z głównego cyklu rangi WTA 250, w którym biorą udział najlepsze tenisistki z Polski i zagranicy. Warszawskie zawody organizowane w naszym kraju są jednymi z 30-stu tej rangi rozgrywanych na świecie w ciągu roku.
źródło: UM Bielsko Biała