Po nieudanym występie w Niemieckim Garmisch Partenkirchen, Jankowi udało się zakwalifikować do trzeciego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku.
Janek dziś oddał skok na 110 metr z łączną notą 85.8pkt, dzięki temu udało mu się zakwalifikować do jutrzejszego, trzeciego konkursu czterech skoczni.
Jan Habdas to 19-letni zawodnik LKS-u Klimczok Bystra urodzony w Bielsku-Białej, mieszkaniec Zarzecza (obok Żywca). Chyba po raz pierwszy narciarski świat usłyszał o nim w 2015 roku, kiedy to ówczesny dwunastolatek wygrał FIS Schueler Grand Prix w Ruhpolding.
Z roku na rok Janek piął się w górę swojej profesjonalnej przygody ze skokami. Po wspomnianym wyżej zwycięstwie w dziecięcym Grand Prix, przyszły naprawdę solidne występy w FIS Cup oraz pierwsze punkty Pucharu Interkontynentalnego. Naturalną drogą w takim przypadku musiał być debiut w Pucharze Świata. Stało się to faktem w ubiegłym sezonie podczas konkursu w Wiśle. Janek zajął tam 46. lokatę.
Drzwi do wielkiego skakania Habdasowi otworzyły jednak dopiero bardzo wysokie lokaty w Mistrzostwach Polski. Szóste miejsce w letniej odsłonie i piąta pozycja w zimowej edycji rozegranej kilka dni temu nie mogły przejść bez echa.
Ostatnio miał przyjemność debiutować na turnieju 4 skoczni, gdzie jako 72 reprezentatnt Polski w historii zakwalfikował się do konkursu.
foto Onet sport