Ratownicy GOPR dyżurujący pod Babią Górą mieli pełne ręce roboty. Przez ostatni tydzień interweniowali łącznie 8 razy, udzielając pomocy 12 osobom. Na terenie działania Gruby Beskidzkiej GOPR tydzień zamknięty został z bilansem 20 wyjazdów, w których była udzielona pomoc 24 turystom pieszym i rowerowym.
Poniżej opis części działań ratowników dyżurnych z Markowych Szczawin We wtorek podczas patrolu na szczycie Diablaka ratownik naszedł na 5-osobową rodzinę, która z powodu załamania pogody (deszcz, grad i widoczność ograniczona do 10m) miała problemy ze znalezieniem właściwej drogi zejściowej. Rodzina po zabezpieczeniu termicznym przez ratownika (czapki, rękawice, ciepła herbata) została sprowadzona do Schronisko Górskie PTTK Markowe Szczawiny. W piątek na prośbę CPR ratownicy wsparli transportowo Zespół Ratownictwa Medycznego w trudno dostępnym przysiółku w Zawoi. Pomocy potrzebował mężczyzna skarżący się na ból kręgosłupa. Po zwiezieniu pacjenta do karetki pogotowia ratownicy wrócili do dyżurki pod Babią Górą. W sobotę na szczycie Diablaka pomocy potrzebowała turystka, która w wyniku upadku doznała urazu głowy. Z uwagi na przebyte choroby i stan pacjentki ratownicy zdecydowali o zadysponowaniu śmigłowca Lotnicze Pogotowie Ratunkowe #Ratownik4. W niedzielę ratownicy już o 6:50 zostali wezwani do urazu kolana u turystki schodzącej z Babiej Góry. Po zabezpieczeniu urazu poszkodowana została przetransportowana na parking, gdzie z towarzyszami wycieczki udała się na SOR. GOPR Ostrzega ! „Latem pogoda w górach potrafi zmienić się bardzo szybko. Upały często niosą za sobą ryzyko burz oraz załamania pogody. Sprawdzenie prognozy i jej bieżące monitorowanie to podstawa, a odpowiedni zapas ubrań oraz apteczka wyposażona m.in. w folię termiczną to dobry zwyczaj. Życzymy samych bezpiecznych wycieczek! „
źródło/foto GOPR