Miniony weekend okazał się wyjątkowo pracowity dla ratowników GOPR w Beskidach. W ciągu zaledwie trzech dni musieli stawić czoła aż 16 różnym incydentom, w których pomocy potrzebowało łącznie 41 osób. Interwencje obejmowały zarówno skomplikowaną ewakuację z kolejki linowej, jak i poszukiwania zaginionego chłopca oraz akcję ratunkową z udziałem paralotniarza. Poniżej szczegóły najważniejszych wydarzeń, które miały miejsce w ciągu tego intensywnego weekendu.
Ewakuacja na Czantorii: Zatrzymanie kolejki linowej
W piątkowe popołudnie, o godzinie 15:45, ratownicy GOPR zostali wezwani do awaryjnego zatrzymania Czantorii Kolej Linowej. Awaria miała miejsce pomiędzy górną stacją a podporą numer 8, co spowodowało unieruchomienie krzesełek z pasażerami na pokładzie. Sytuacja wymagała natychmiastowej interwencji ze strony ratowników, którzy zorganizowali akcję ewakuacyjną. Ewakuacja była skomplikowana, ponieważ osoby uwięzione na krzesełkach znajdowały się na dużej wysokości, co stwarzało dodatkowe ryzyko. Ostatecznie, ratownikom udało się bezpiecznie ewakuować 26 osób, które nie doznały żadnych obrażeń. Działania zakończono sukcesem o godzinie 19:00, kiedy to zespoły ratunkowe wróciły do Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku.
Poszukiwania zaginionego 13-latka i poważny wypadek paralotniarza
W sobotę ratownicy GOPR zostali zaangażowani w poszukiwania 13-letniego chłopca, który zaginął podczas wycieczki z ojcem w rejonie Jałowca. Chłopiec, który odłączył się od ojca na Kiczorze za Przysłopem, został zauważony przez turystów zmierzających w kierunku Jałowca. Poszukiwania były prowadzone z udziałem 21 ratowników GOPR, wspieranych przez Policję. Sytuacja nabrała dramatycznego obrotu, gdy w książce wpisów na szczycie Jałowca znaleziono wpis chłopca, proszący o pomoc. Ostatecznie 13-latek został odnaleziony przez leśniczego i bezpiecznie przetransportowany przez ratowników do ojca, a następnie przekazany Policji.
Tego samego dnia, w rejonie Wapiennika w Beskidzie Śląskim doszło do poważnego wypadku z udziałem paralotniarza. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń, w tym urazu miednicy i złamania kości udowej. Ratownicy GOPR, po zabezpieczeniu poszkodowanego, przekazali go zespołowi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które przetransportowało rannego do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsko-Białej.
Inne interwencje GOPR i podziękowania za współpracę
Oprócz wymienionych wcześniej incydentów, ratownicy GOPR byli także zaangażowani w cztery wypadki turystyczne oraz dziesięć zdarzeń z udziałem rowerzystów górskich. Te liczne interwencje świadczą o intensywnej pracy, jaką wykonują ratownicy GOPR na co dzień, dbając o bezpieczeństwo turystów w górskich rejonach.
Ratownicy wyrazili podziękowania wszystkim służbom, które wspierały ich w działaniach ratunkowych. Dzięki współpracy udało się skutecznie przeprowadzić wszystkie akcje i zapewnić bezpieczeństwo osobom poszkodowanym.
