17 listopada w katedrze św. Mikołaja odbyła się msza za duszę śp. Jacka Krywulta, prezydenta Bielska-Białej w latach 2002-2018. Mszy świętej koncelebrowanej przewodniczył biskup Roman Pindel. Pomimo niesprzyjającej aury, uroczyste pożegnanie zgromadziło wielkie rzesze ludzi.
Na uroczystości obecni byli przedstawiciele władz rządowych, parlamentarnych i samorządowych z całego kraju. Szczególnie licznie przybyli samorządowcy z Bielska-Białej, włączając w to prezydenta Jarosława Klimaszewskiego i przewodniczącą RM, Dorotę Piegzik-Izydorczyk. Ze względu na duże zainteresowanie mieszkańców i nie tylko, uroczystość była transmitowana na telebimie, który został ustawiony przed katedrą, oraz w Internecie.
Wojciech Krywult - syn zmarłego prezydenta wygłosił piękne słowa
Jego syn, Wojciech Krywult, podczas uroczystości wygłosił poruszające słowa, oddając hołd ojcu i dziadkowi, podkreślając, jak bardzo obecność licznych osób świadczy o sensie i wartości jego życia.
– Wszyscy żegnamy tu dziś przyjaciela, kolegę, znajomego, my jako rodzina żegnamy najbliższą osobę – ojca i dziadka. Kiedyś w rozmowie tato powiedział mi: Wiesz, istnieją rzeczy materialne, które ludzie gromadzą przez całe życie, ale to nie one będą świadczyły o nas na koniec. Miarą tego, jakim byłeś człowiekiem jest to, czy ktoś przyjdzie na twój pogrzeb – skwitował. Dlatego dziękuję, że postanowiliście towarzyszyć tacie w jego ostatniej podroży, że jesteście tu tak licznie. Dziękuję, że swoją obecnością świadczycie o tym, że to, co robił miało sens. Tato, nie mówię żegnaj, mówię do zobaczenia. Zostaniesz w naszych sercach, modlitwie i pamięci
Jarosław Klimaszewski - obecny prezydent Bielska-Białej pożegnał swojego poprzednika
Jarosław Klimaszewski również serdecznie pożegnał swojego poprzednika, opisując jego zaangażowanie oraz oddanie w rozwój Bielska-Białej. Wspomniał o jego niezastąpionym wkładzie, który zmienił oblicze miasta i sprawił, że stało się ono jednym z najlepiej rozwijających się w kraju.
– W naszym mieście wraz z odejściem śp. prezydenta Jacka Krywulta zakończyła się pewna epoka. Odszedł człowiek, którego bielszczanie czterokrotnie wybierali na prezydenta. On żył tym miastem, poświęcał się dla niego, często ponad swoje siły, możliwości i ponad zdrowie. Pamiętam, jak przejeżdżałem obok Ratusza, często późno wieczorem, w jego gabinecie nadal świeciło się światło. Trudno sobie wyobrazić, że nie poczujemy jego silnego uścisku dłoni, błysku w oku, kiedy patrzył na Bielsko-Białą i mówił o nim. To człowiek, który odmienił to miasto, doprowadził do tego, że Bielsko-Biała jest jednym z najlepiej rozwijających się miast w naszym kraju. W tym przypadku stwierdzenie, że nie ma ludzi niezastąpionych nie ma racji bytu…
Dla mnie osobiście był nauczycielem, czasami surowym, ale przede wszystkim był dobrym człowiekiem, wrażliwym na sprawy ludzkie. Dziękuję za to, że tu dziś jesteście. Śp. prezydent Jacek Krywult odszedł, cześć jego pamięci.
Przemarsz konduktu żałobnego na cmentarz w Bielsku-Białej
Po nabożeństwie nastąpił przemarsz konduktu żałobnego na cmentarz przy ul. Grunwaldzkiej, gdzie spoczęły doczesne szczątki wieloletniego prezydenta Bielska-Białej. To był moment wzruszający i symboliczny dla wszystkich, którzy czuli się związani z działalnością i osobą Jacka Krywulta.
fot. Paweł Sowa / Wydział Prasowy UMBB