poniedziałek, 7 października, 2024

Fatalna sytuacja w regionie: Zalania, ewakuacje i walka z żywiołem

Ostatnia noc w Bielsku-Białej i okolicznych miejscowościach upłynęła pod znakiem dramatycznych wydarzeń, związanych z intensywnymi opadami deszczu. Nawałnica, która przetoczyła się przez region, spowodowała liczne podtopienia, zalania oraz ewakuacje mieszkańców. Służby ratunkowe nadal walczą z skutkami żywiołu, a sytuacja powoli się stabilizuje. W artykule przedstawiamy szczegóły wydarzeń oraz działania służb, które przez całą noc walczyły o bezpieczeństwo mieszkańców.

Skutki nawałnicy: zalania i przerwania wałów przeciwpowodziowych

W nocy z poniedziałku na wtorek przez Bielsko-Białą oraz okoliczne miejscowości przeszła intensywna fala opadów, związana z niżem Boris. Deszcz o charakterze konwekcyjnym spowodował liczne problemy w regionie. W Bielsku-Białej doszło do zalania szpitala psychiatrycznego przy ul. Olszówki, a także torów kolejowych w rejonie ul. Jasnej oraz nastawni kolejowej przy ul. Chochołowskiej. Straż pożarna odnotowała również zalania hal magazynowych i zakładów produkcyjnych, m.in. przy ulicach Stanisława Mielnickiego, Chochołowskiej, Bestwińskiej i Karpackiej.

Walka strażaków z żywiołem

Straż pożarna z Bielska-Białej interweniowała aż 1000 razy w ciągu nocy. Do akcji włączyły się także zastępy z innych miast województwa śląskiego, takich jak Bytom, Jaworzno, Katowice, Zabrze, Żory, a także z Żywca. Pomoc nadeszła również ze strony druhów Ochotniczych Straży Pożarnych z powiatu żywieckiego. Wiele wysiłku pochłonęło wypompowywanie wody z oczyszczalni ścieków w Czechowicach-Dziedzicach oraz usuwanie skutków zalania domu dziecka przy ul. Lipowskiej.

Ewakuacje i przerwanie wałów

Na szczególnie dotkniętych terenach, takich jak ulice Wodna, Wierzbowa i Robotnicza w Czechowicach-Dziedzicach oraz w Międzyrzeczu Dolnym, przeprowadzono ewakuację mieszkańców, w tym jednej rodziny. Podobne działania miały miejsce w Bielsku-Białej przy ulicy Chochołowskiej oraz Na Potokiem. W Czechowicach-Dziedzicach rzeka Iłownica przelała wały przeciwpowodziowe, zalewając budynki w rejonie ul. Wierzbowej, co również zmusiło mieszkańców do opuszczenia swoich domów.

Utrudnienia w ruchu kolejowym i drogowym

W wyniku intensywnych opadów odwołano kursowanie porannych pociągów w regionie. Zalane zostały nie tylko tory kolejowe, ale również ulice, co spowodowało liczne utrudnienia w komunikacji drogowej. Sytuacja była szczególnie trudna w Skoczowie, gdzie zalaniu uległo centrum miasta w rejonie ul. Mickiewicza. W Ustroniu z kolei wylał potok Młynówka, powodując lokalne podtopienia.

Stabilizacja sytuacji

Choć rano sytuacja zaczęła się stabilizować, to strażacy wciąż usuwają skutki nocnych opadów. Mimo ogromnego wysiłku służb ratunkowych i współpracy pomiędzy jednostkami z różnych miejscowości, szkody wyrządzone przez żywioł są znaczne. Władze apelują do mieszkańców o ostrożność i śledzenie komunikatów dotyczących dalszych działań ratunkowych.

Obecnie służby oceniają straty oraz zabezpieczają tereny najbardziej dotknięte przez żywioł, aby zapobiec dalszym zagrożeniom.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Aktualności