Już 15 października w Amfiteatrze pod Grojcem odbędzie się akcja charytatywna dla małego Wiktorka z Węgierskiej Górki .
Rodzice Wiktorka:
Mija rok i 9 miesięcy, od kiedy walczymy o terapię genową dla naszego synka. To czas pełen stresu, ciężkiej pracy i wyrzeczeń, ale też nadziei i radości – pozwoliliście nam uwierzyć, że się uda! Nasz licznik właśnie przekroczył 5 milionów! Niestety do końca wciąż daleko…
Znowu przychodzą czarne myśli, a życie rzuca nam kłody pod nogi… Wiktorek, jak i większość dzieci zbierających na terapię genową, nie zakwalifikowali się do niedawno ogłoszonej refundacji!
W przypadku naszego synka sytuacja jest jeszcze bardziej tragiczna! Zostało nam już tylko 1,5 kilograma! Jeśli tyle Wiktorek przytyje, szansa na podanie terapii genowej przepadnie na zawsze!
Wiktorek jest jeszcze dzieckiem i nie wszystko rozumie. Uśmiecha się tak pięknie, choć nie może się już ruszać… My jednak wiemy już, do czego SMA może doprowadzić… Jak żyć, kiedy dziecko jest śmiertelnie zagrożone?!
Noce są najgorsze. Czuwam przy łóżeczku Wiktorka. Jesteśmy w gotowości. Zawsze bierzemy pod uwagę różne scenariusze. Także te najstraszniejsze…
To wszystko nas przerasta… To wszystko bardzo źle na nas wpływa…
SMA dotyka całą naszą rodzinę. Przechodzimy piekło, mierzymy się z najgorszym przeciwnikiem. Ale każdego dnia walczymy, nie poddajemy się! Wierzymy, że zdążymy, mimo wszystko… Chociaż do planowanego końca zbiórki 13 dni, wiemy już, że musi się stać cud, byśmy zdążyli. Zbiórkę kolejny raz trzeba będzie przedłużyć…
Wiktorku, synku kochany! Mama i tata się nie poddadzą, będziemy walczyć o Ciebie i dla Ciebie! Do końca…
Link do zbiórki dostępny tutaj.
