Wczoraj wieczorem w Andrychowie doszło do dramatycznych wydarzeń. Na jednej z ulic zaatakowano dwie kobiety, a sprawca, po dokonaniu brutalnej napaści, próbował odebrać sobie życie. Policja prowadzi śledztwo, aby wyjaśnić motywy jego działania.
Około 21:20, na ulicy Włókniarzy doszło do nieoczekiwanego ataku. Mężczyzna, który nagle podbiegł do jednej z kobiet, zadał jej kilka ciosów ostrym narzędziem. Na pomoc ruszyła jej koleżanka, jednak ona również została zaatakowana. Mimo obrażeń, obie ofiary miały szczęście, gdyż rany okazały się powierzchowne. Kobiety zostały szybko przetransportowane do szpitala przez Zespół Ratownictwa Medycznego.
Natychmiast po incydencie rozpoczęto działania mające na celu zlokalizowanie sprawcy. Policji udało się zatrzymać mężczyznę w jego mieszkaniu, jednak próbował on popełnić samobójstwo, zadając sobie ciosy w brzuch. Został w stanie ciężkim przewieziony do szpitala w Wadowicach. Jak dotąd nie udało się ustalić, co skłoniło napastnika do tego dramatycznego czynu.
Policja kontynuuje śledztwo, próbując ustalić dokładne okoliczności zdarzenia oraz motywy działania napastnika. Władze apelują do świadków, którzy mogą mieć informacje pomocne w wyjaśnieniu tej sprawy.