Wczoraj przed ratuszem w Bielsku Białej kilkadziesiąt osób wzięło udział w modlitwie o nawrócenie i opamiętanie prezydenta miasta, radnych, o niefinansowanie eugenicznej procedury in-vitro, a także za dzieci zabijane podczas aborcji.
W obawie o to jaką decyzje podejmie, najprawdopodobniej dzisiaj podczas sesji Rada Miasta, prezydent Jarosław Klimaszewski, zorganizowano wydarzenie pod hasłem ,,publiczny różaniec”. Uczestnicy przynieśli ze sobą ogromny transparent z napisem in vitro = aborcja. Wśród zgromadzonych dominowały osoby starsze i w podeszłym wieku. Na wstępie przemówili organizatorzy przedstawiając swoje stanowisko w temacie in vitro. Ich zdaniem miasta nie stać na takie wydatki, in vitro porównali z ludobójstwem, a podjęcie się takiej metody jest grzechem. Następnie odmówiono różaniec. Wydarzenie zabezpieczała policja oraz straż miejska.
Organizatorem wydarzenia byli mieszkańcy Bielska. Młodzież Wszechpolska oficjalnie poparła akcję.
Przypomnijmy, podczas referendum w niedzielę, 16 kwietnia, bielszczanie mogli zadecydować w trzech ważnych kwestiach dla miasta m.in. padło pytanie o finansowanie in vitro z budżetu miasta – 62,85% osób było na TAK.
foto. bielsko.info
