Bielsko-Biała: Nie żyje mężczyzna. Doszło do zatrucia tlenkiem węgla.

W obecnym sezonie grzewczym Bielsko-Biała boryka się z tragicznym problemem zatrucia tlenkiem węgla, znanym jako czad. Przypadki zatrucia czadem stały się plagą, co już skończyło się trzecią ofiarą śmiertelną. 

Zatrucia czadem w Bielsku-Białej i okolicach: 34 interwencje strażaków i 3 tragiczne śmierci

W ciągu obecnego sezonu grzewczego bielscy strażacy zostali wezwani do interwencji aż 34 razy z powodu wydzielania się tlenku węgla. Trzy tragiczne przypadki śmiertelnego zatrucia czadem miały miejsce na terenie Bielska-Białej i powiatu bielskiego. Nie jest to problem jedynie Bielska-Białej. W całym województwie śląskim od początku sezonu grzewczego odnotowano 5 ofiar śmiertelnych w wyniku zatrucia czadem. Niemniej jednak, 3 z tych tragicznych zdarzeń miały miejsce w Bielsku-Białej i powiecie bielskim.

W jednym z przypadków, który miał miejsce w Bielsku-Białej, w pomieszczeniu, gdzie odnaleziono zmarłego mężczyznę, znajdował się promiennik gazowy na butle, który prawdopodobnie był przyczyną śmiertelnego zatrucia 63-latka.

Pozostałe dwa zdarzenia, gdzie doszło do śmiertelnego zatrucia czadem miały miejsce 6 listopada 2023 r. w Dankowicach, gdzie 50-letni mężczyzna został odnaleziony w łazience oraz 22 grudnia w Jasienicy, gdzie śmierć poniósł 64-letni mężczyzna.

Czad, czyli tlenek węgla, jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. To sprawia, że jest trudno wykryć jego obecność bez odpowiednich narzędzi. Objawy lżejszego zatrucia czadem obejmują ból i zawroty głowy, osłabienie oraz nudności. Dlatego strażacy i eksperci raz jeszcze przypominają o ważności instalacji czujników czadu w domach i mieszaniach. 

Źródło: UM Bielsko-Biała

Udostępnij na Facebooku:

Share on facebook
Facebook

Reklama

Zobacz również..

Reklama

STRONY

Nasze SOCIAL
Kontakt