Minionej nocy na terenie stacji paliw doszło do kradzieży. Na podstawie monitoringu stróże prawa bezbłędnie wytypowali i ustalili miejsce pobytu sprawcy, którego zatrzymali dzisiaj rano.
Do zdarzenia doszło minionej nocy około godziny 2:00 na jednej ze stacji paliw przy ul. Żywieckiej w Bielsku-Białej. Klient po dokonanych drobnych zakupach wykorzystując chwilową nieuwagę pracownika, dokonał kradzieży z lady sprzedażnej skanera towaru wartego 5 tysięcy złotych, po czym oddalił się w nieustalonym kierunku. O zdarzeniu z samego rana zostali powiadomieni policjanci z bielskiej „jedynki”. Mundurowi na podstawie obejrzanego monitoringu sklepowego wytypowali sprawcę oraz miejsce, gdzie może przebywać. Już po kilkunastu minutach stróże prawa zatrzymali zaskoczonego 45-latka w jego miejscu zamieszkania, ujawniając w toku przeszukania skradziony przez niego sprzęt. Okazało się, iż mężczyzna już wcześniej był karany za kradzieże. Za dokonane przestępstwo, którego dopuścił się minionej nocy, grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.