Dzisiaj rano doszło do groźnie wyglądającego wypadku samochodu osobowego w Bestwinie. Na szczęście mężczyźnie nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 6:00 w rejonie ul. Krakowskiej w Bestwinie. Z ustaleń policji wynika, że kierujący Fiatem Seicento nie dostosował prędkości do panujących warunków, wpadł w poślizg i dachował. Na szczęście kierowcy nic się nie stało. Z samochodu wyszedł o własnych siłach przed przybyciem służb ratowniczych. Na ten moment została pobrana krew do badań, w celu ustalenia czy mężczyzna był pod wpływem środków odurzających.
Na miejscu zdarzenia interweniowały: 3 zastępy straży pożarnej, policja oraz pogotowie ratunkowe.
foto.bielskiedrogi