W poniedziałek (25 Lipca) przed godziną 15 w Gilowicach doszło do dramatycznego zdarzenia. Z informacji policji wynika że 4-letni chłopiec był pod opieką matki, podczas kiedy ona na chwilę weszła do domu, wpadł do przydomowego basenu i zaczął się topić.
Ratownicy oraz strażacy walczyli o życie chłopca przez około godzinę. Finalnie udało się przywrócić funkcje życiowe. Na miejsce wezwano załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i przetransportowano małego chłopca do szpitala.
foto OSP Giliwoce